W PEŁNI BLASKU

Witam ponownie.

Oświadczam,że otworzyłam właśnie sezon na błyszczące sukienki i bluzki.W końcu już niedługo czeka Nas bardzo ważna impreza(może zaraz po urodzinach,imieninach,oraz wszelkich rocznicach osobistych)Noc sylwestrowa,oczywiście koniecznie muszę przyznać,że nie mam się w co ubrać:)ale to chyba dotyczy każdej z Nas bez względu na porę roku czy okazję.Według mnie w mojej szafie nie ma nic ciekawego, i tak pojawia się ta sukienka,którą kupiłam już jakiś czas temu i miałam wielka ochotę na to,żeby ja wyrzucić,bo niby do czego ma mi pasować?Prawda jest jednak taka,że każdy ciuch  dostaje drugie życie.Wystarczy zmienić dodatki i dorzucić piękny żakiet z garderoby siostry,(przy okazji można w niej znaleźć dużo własnych ciuchów,które zniknęły wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach...dziwne prawda.).W każdym bądź razie chyba mogę przyznać,że zatrzymanie starej sukienki to był bardzo dobry pomysł.Wam również polecam zajrzenie do szaf i przewertowaniu tych wszystkich ciuchów,bo z pewnością jest tam jakaś perełka o której dawno zapomniałyście,a te z bluzeczek i sukienek,które są na 

Was za duże,lub za małe oddanie  tym,którzy tego potrzebują.W końcu grudzień to tez miesiąc dobrych uczynków.

Wszystkiego błyszczącego:)

Deneris